Popatrzmy na ODO oczami wyobraźni
– Zrób tak, żeby każdy pirat miał inny „zakres usług” – podpowiedział w pracy kolega, któremu Tata Adasia opowiedział, czego się podjął.
– Niech będzie tak, że na przykład Internet przedstawisz jako ocean z głębiami i płyciznami, rajskimi lagunami otoczonymi pięknymi, aczkolwiek niebezpiecznymi rafami i podwodnymi skałami.
– To z jednej strony bardzo piękne i doskonałe miejsca, ale jeśli nie zachowa się odpowiedniej ostrożności, można się mocno pokaleczyć.
– Rafa koralowa bywa niebezpieczna nawet dla dużych jednostek pływających.
– Tak samo jest w necie – zauważył kolega.
– Jeśli klikasz jak popadnie albo serfujesz po zakamarkach o wątpliwej reputacji, możesz się natknąć na wirusy i robale wszelakiej maści.
– A stąd już prosta droga do problemów i kosztów.
– A żebyś wiedział, że tak zrobię – podchwycił Tata Adasia.
– Morze, wiatr, fale – wszystko to i piękne i niebezpieczne.
– To dobry pomysł.
…
Jak zwykł to robić w ostatnich dniach – Tata Adasia wieczorem, przy małym świetle nad biurkiem i komputerem opisywał kolejne szczegóły „Wyprawy po złote rODO”:
- Internet jako osnowa cyberprzestrzeni i środowisko, w którym odbywają się wirtualne procesy wpływające na realne otoczenie trzeba pokazać jako ocean, pełen szkwałów i flaut, głębin i płycizn, raf koralowych i podwodnych skał, których często nie widać, ale które mogą żeglarzom przysporzyć wielu problemów i tragedii.
- Wirusy i robaki komputerowe zagrają piraci, którzy na swoich statkach pirackich będą udawać wiadomości e-mail z ukrytymi pułapkami w postaci linków i załączników zawierających szkodliwe oprogramowanie lub odwołania do niebezpiecznych stron w Internecie.
- Powierzenie przetwarzania danych osobowych będziemy odgrywać jako organizację załadunku towaru na statek przez portowych dokerów, a dla załogi i pasażerów jako organizację wycieczek i atrakcji w czasie pobytu w porcie, które będą się odbywać w miejscach i w sposób wynikający z zamówienia, które przekaże wykonawcom kapitan-Administrator.
- Udostępnienie do przetwarzania danych osobowych pokażemy jako procedury portowe, które wobec załogi i pasażerów realizuje administracja portowa dla realizacji własnych celów i według własnych procedur, na które nie ma wpływu administrator–kapitan.
- Prawo morza będzie występować w roli aktów prawa, które regulują przetwarzanie i ochronę danych osobowych…
Trzeba jeszcze założyć, – zapisał w komentarzu na marginesie Tata Adasia – że przedmiotem zabawy edukacyjnej będzie pokazanie podstaw, a nie wnikanie w zagadnienia szczegółowe i trudne.
Celem zabawy będzie pokazanie danych osobowych dzieciom w taki sposób, żeby łatwiej im było podejmować decyzje, kiedy i komu pozwalać na przetwarzanie swoich danych osobowych.
…
C.D.N.
dr hab. inż. nauk o bezpieczeństwie
praktyk i teoretyk w zakresie przetwarzania i ochrony danych osobowych oraz integracji systemów bezpieczeństwa i ochrony