fbpx

Widok przez okno

 

Pani przedszkolanka Agnieszka włączyła się do rozmowy dopiero w jej kulminacyjnym punkcie.

To znaczy wtedy, kiedy wszyscy zaczęli mówić na raz, a niektórzy zaczęli nawet przekrzykiwać innych.

Zaproponowała, żeby dzieci na następny dzień dowiedziały się w domu, w dowolny sposób, albo rozmawiając z rodzicami, albo dyskutując z babciami albo dziadkami, albo zaglądając z nimi do książek, albo…., albo korzystając z Internetu żeby dowiedziały się, co oznacza słowo „retrospekcja”.

To miała być zabawa, która nie tylko doprowadzi do rozmów międzypokoleniowych, ale także sprawdzi, czy i jak dzieci zapamiętają słowo, o które miały zapytać.

Adaś postanowił, że dowie się tego sam.

Z komputera…

widok przez okno

Zobacz, jak wiele widać na ekranie komputera…

Wiedział, że informacji o „retrospekcji” może poszukać wśród książek.

Na pewno było to wytłumaczone w którymś ze słowników, albo w encyklopedii.

Ale Adaś widział również, że niekiedy przy swojej pracy w domu rodzice szybko znajdowali potrzebne informacje przy pomocy komputera.

Postanowił i on skorzystać z takiej możliwości.

Wiele razy Adaś widział, jak jego tata korzystał z wyszukiwarki.

Wpisywał coś w okienko a potem przeglądał wyniki, które komputer wyświetlał na ekranie.

widok przez okno

Mamooo…

Zanim jednak mógł się oddać pasji badacza świata za pośrednictwem Internetu musiał chwilę poczekać przed monitorem – wprawdzie udało mu się włączyć komputer, ale do jego uruchomienia potrzebne było jeszcze wpisanie hasła, którego Adaś nie znał.

Trochę się denerwował, bo mama Adasia musiała w tym czasie zrobić coś przy obiedzie i nie mogła od razu do niego podejść i wpisać hasło do konta o nazwie „Adam”.

Ale nie trwało długo i Mama Adasia podeszła do biurka i wpisała kilka grubych kropek do okienka. I już Adaś mógł zasiadać i działać.

Jak zamierzył, tak zrobił.

Wpisał słowo do wyszukiwarki i kliknął.

Na ekranie pojawiły się różne literki różnie poukładane.

Niewiele się zastanawiając Adaś kliknął na pierwszy od góry link.

Komputer na chwilę się zawahał, ale za moment już był z powrotem.

Na ekranie było wiele ciekawych, poruszających się obrazków z zabawkami i zwierzątkami.

Po chwili cały ekran zaświecił na biało i na środku ekranu Adaś przeczytał informację: Chcesz się bawić cyberzabawkami – KLIKNIJ TUTAJ!

widok przez okno

Zachowaj ostrożność z hasłami!

Dalej była strzałka zrobiona z 2 trójkątów, która leciała do wielkiej tarczy z kółek, na środku której była liczba 10.

Adaś zupełnie już zapomniał, co chciał zrobić przy pomocy komputera.

Zapomniał, że chciał poznać znaczenie słowa „retrospekcja”, szybko najechał kursorem na pole wokół „dziesiątki” i bez wahania kliknął.

Komputer zaczął mruczeć i po chwili przed oczami Adasia pojawiło się okienko, w którym były różne słowa, z których Adaś najlepiej rozumiał jedno określenie: „hasło administratora”.

Adaś jeszcze raz powoli przeczytał wszystkie słowa w okienku.

Komunikat informował Adasia, że musi do mniejszego okienka w tym większym okienku wpisać hasło administratora…

Ekspert o książce....

Oto, co o prezentowanej tu w odcinkach książce napisała p. Edyta Bielak-Jomaa, GIODO oraz pierwsza PUODO.

C.D.N.